Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Matrix w praskiej radzie

06 stycznia 2010 | Życie Warszawy | Izabela Kraj
Sesja była pełna emocji. Od lewej radna Elżbieta Kowalska-Kobus, burmistrz Jolanta Koczorowska i szef gabinetu prezydenta Jarosław Jóźwiak
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa
Sesja była pełna emocji. Od lewej radna Elżbieta Kowalska-Kobus, burmistrz Jolanta Koczorowska i szef gabinetu prezydenta Jarosław Jóźwiak

Radni Pragi-Północ cofnęli się wczoraj w czasie do grudnia 2006 roku. Okazało się, że dotąd obradowali nielegalnie, więc 165 uchwał trzeba podjąć od nowa. I podjęli!

Absurd. Paranoja. Prawny szpagat. Pucz. Wydarzenie bez precedensu w stołecznym samorządzie – to określenia sytuacji samorządu na Pradze-Północ, jakie padały wczoraj w urzędzie.

Radni zebrali się nagle, by kontynuować sesję przerwaną trzy lata temu i przyjąć od nowa 165 uchwał. W świetle wyroków sądów administracyjnych wszystkie ich decyzje z trzech ostatnich lat są wadliwe prawnie. Zatem jeszcze raz trzeba było głosować m.in. nad wyborem prezydium rady, składów komisji, zaopiniować budżety na kolejne lata czy... podwyżki czynszów.

Radni pobili w tym swoisty rekord. Wszystkie uchwały podjęli w trzy godziny!

Jak wehikuł czasu

Zaczęło się oczywiście od awantury.

– Dlaczego przez trzy lata obchodziliśmy prawo i nikt w ratuszu nie reagował? To kompromituje i wojewodę, jako organ nadzoru, i prezydent Warszawy, i nas wszystkich – grzmiał radny Tadeusz Szewczyk z Praskiej Wspólnoty Samorządowej.

– Ukarać winnych! – huknął ktoś z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8515

Spis treści
Zamów abonament