Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Porzuceni niewolnicy

06 stycznia 2010 | Nauka | Krzysztof Kowalski
Wysepka Tromelin do dziś pozostaje bezludna. Znajdują się na niej automatyczna stacja meteo i pas startowy dla samolotów
źródło: AFP
Wysepka Tromelin do dziś pozostaje bezludna. Znajdują się na niej automatyczna stacja meteo i pas startowy dla samolotów
Na ten niezamieszkany skrawek lądu natrafił 11 sierpnia 1722 roku kawaler Briand de la Feuille, dowódca żaglowca „Diane”. Statek należał  do Francuskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej. Płynął z Reunion do Indii. Kapitan  nadał jej nazwę Ile de Sable. Żeglarze długo spierali się o jej położenie. Ustalono to dokładnie dopiero w 1817 roku.
źródło: Rzeczpospolita
Na ten niezamieszkany skrawek lądu natrafił 11 sierpnia 1722 roku kawaler Briand de la Feuille, dowódca żaglowca „Diane”. Statek należał do Francuskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej. Płynął z Reunion do Indii. Kapitan nadał jej nazwę Ile de Sable. Żeglarze długo spierali się o jej położenie. Ustalono to dokładnie dopiero w 1817 roku.

Po katastrofie żaglowca rozbitkowie trwali 15 lat na bezludnym skrawku lądu bez słodkiej wody

Żaglowiec „Utile” należący do Francuskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej uderzył 31 lipca 1761 roku w rafę koralową tuż koło Ile de Sable, Wyspy Piaszczystej. Ta garść piasku zajmuje powierzchnię 0,8 kilometra kwadratowego. Leży 535 km na północ od wyspy Reunion i 470 km od Madagaskaru.

Żaglowiec wiózł 60 Malgaszów, tubylców zakupionych nielegalnie na Madagaskarze. Czekał na nich kupiec na wyspie Mauritius. Po katastrofie Malgasze pokonali skrawek wody dzielący wrak od brzegu, natomiast załoga odpłynęła szalupą. Wzięli kurs na Madagaskar. W szalupie zabrakło miejsca dla niewolników. Marynarze zostawili ich na wysepce z zapasami żywności, które miały wystarczyć na trzy miesiące. Zamierzali powrócić po „towar”.

Zamiaru nie urzeczywistnili. Porzuceni musieli...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8515

Spis treści
Zamów abonament