Ciężka choroba prezydenta paraliżuje Nigerię
Umaru Yar’Adua od sześciu tygodni przebywa w szpitalu w Arabii Saudyjskiej. Tymczasem w kraju rozpoczęła się walka o władzę
58-letni prezydent leczy się w szpitalu im. króla Fajsala w Dżuddzie. Cierpi na zapalenie worka osierdziowego i chorobę nerek. Według lekarzy jego stan jest ciężki. Niewykluczone, że spędzi w szpitalu jeszcze długie miesiące.
Wielu Nigeryjczyków nie ma jednak zamiaru czekać. Opozycyjna partia Kongres Czynu domaga się jego natychmiastowej dymisji. Podobnie uważają inni czołowi politycy, prawnicy, obrońcy praw...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta