Państwa w państwie ma być mniej
Zamiast podnosić podatki, należy wyszkolić i dobrze opłacić urzędników, których mamy dziś w Polsce 360 tys.
Jakich reform potrzebuje Polska? Skomentuj na blog.rp.pl/reformy
Trzeba zabrać administracji część zadań, zmusić urzędników do usuwania barier i upraszczania procedur i usprawnić przepływy finansów publicznych. To recepta „Rzeczpospolitej” na sprawną reformę systemu polskich finansów i usprawnienie administracji.
W tym roku na funkcjonowanie administracji centralnej i samorządowej wydamy nieco ponad 20 mld zł, czyli tyle, ile pochłaniają całoroczne świadczenia socjalne na rzecz najbiedniejszych Polaków. Koszty utrzymania urzędników mogłyby być co najmniej o jedną trzecią niższe, gdyby rząd zdecydował się na kilka prostych i szybkich do przeprowadzenia posunięć.
Przede wszystkim należy się zastanowić nad zmniejszeniem liczby urzędników, a najlepszych wyposażyć choćby w spójny system informatyczny. Warto też przenieść część zadań ministerstw na samorządy, a część zlikwidować. W ciągu ostatnich siedmiu lat przybyło 65 tys. urzędników, tak więc dziś zadania państwa realizuje w sumie blisko 360 tys. osób, z czego 20 tys. pracuje w ministerstwach i urzędach centralnych, 8 tys. w urzędach wojewódzkich, reszta w izbach i wszelkiego rodzaju urzędach kontrolnych oraz agencjach rządowych. Nie byliby potrzebni, gdyby państwo zrezygnowało z większości czynności, które każe im w tej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta