Janczarzy z Czerskiej
Pamiętam, co czułem, gdy w stanie wojennym jakaś mundurowa szuja – był to bodajże pułkownik Przymanowski, ten od „Czterech pancernych” – wyszydzała w telewizji internowanych, opowiadając z rechotem, jak to przeglądają się w lustrze w kajdankach i cieszą, napawają, że mogą uchodzić za prześladowanych.
Coś podobnego poczułem niedawno, czytając Adama Leszczyńskiego z „Gazety Wyborczej” kpiącego sobie z „pluszowego krzyża” Pawła Zyzaka. Bo cóż to, cha, cha, za męczeństwo, że młodego historyka wyszczuto z zawodu, że musiał pracować jako fizyczny w markecie, skoro teraz pojedzie sobie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta