Szef nie ma prawa dowolnie dyscyplinować pracowników
Nie zastosujesz wobec podwładnego kary porządkowej po dwóch tygodniach od powzięcia wiadomości o naruszeniu przez niego obowiązku i po trzech miesiącach od dopuszczenia się takiego przewinienia
Czytelnik zapytał, jaka jest kolejność nakładania kar porządkowych. Zastanawiał się, czy najpierw musi być to upomnienie, potem nagana, a dopiero gdy te dolegliwości nie skutkują na opornego pracownika, można go zwolnić z pracy?
Aby odpowiedzieć na te pytania, trzeba zacząć od definicji zatrudnienia w stosunkach pracy. Jest to zobowiązanie pracownika do wykonywania pracy pod kierownictwem pracodawcy, a z jego strony – obowiązek wypłaty wynagrodzenia pracownikowi za wykonaną pracę.
Przez kierowanie pracą podwładnego rozumie się uprawnienie do wydawania bieżących poleceń związanych z pracą, zmiany takich poleceń, również przekazywanie personelowi uwag i ocen wykonywanej pracy.
Takie zachowanie przełożonego, mające na celu poprawę jakości wykonywanej pracy, nie może być uznane za karanie pracownika, a jedynie mieści się w uprawnieniach pracodawcy – dyscyplinowania podporządkowanych pracowników.
Przykład.Uwagi pracodawcy:
„Pani Jadziu, proszę pisać wyraźniej”, albo „Panie Janku, proszę pozostawić posprzątane stanowisko pracy po jej ukończeniu”, nie mają jeszcze charakteru kar porządkowych
Tylko to co w przepisach
Gdy polecenia pracodawcy nie są wykonywane prawidłowo mimo uwag i zaleceń, może on sięgnąć po dolegliwości zwane karami porządkowymi. Z prawnego punktu widzenia ważne jest to, aby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta