Stolica: ponad 100 kontroli i cztery mandaty
Kto ma problem z zarządcą, który uchyla się od uprzątania dachów, powinien liczyć się z koniecznością złożenia pozwu w sądzie
Służby budowlane w Warszawie na takie zgłoszenia reagują wybiórczo. Jak tłumaczą, brakuje pracowników. Lepiej niż we wspólnotach mieszkaniowych sytuacja wygląda na osiedlach z blokami komunalnymi, gdzie odśnieżaniem zajmują się m.in. dozorcy.
Bez katastrof
140 kontroli z urzędu dotyczących zalegania śniegu na dachach budynków podczas tegorocznej zimy przeprowadziły w Warszawie służby budowlane. – W styczniu wystawiliśmy cztery mandaty na kwotę 900 złotych – informuje Andrzej Kłosowski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. – Katastrof budowlanych nie odnotowaliśmy. Kontrole nie potwierdziły też, poza kilkoma sporadycznymi przypadkami, uchylania się przez właścicieli i zarządców od obowiązku odśnieżania dachów – zapewnia.
Jak mówi Andrzej Kłosowski, inspektorat przyjmuje też zgłoszenia od prywatnych osób. Tylko w styczniu takich zgłoszeń było około 180. – Nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta