Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Z piekła Syberii do raju Afryki

11 maja 2010 | Kraj | Piotr Zychowicz
prof. Lynne Taylor
źródło: archiwum prywatne
prof. Lynne Taylor
Historycy szacują, że z armią Andersa wyszło z Sowietów 10 – 15 tys. polskich dzieci
źródło: ośrodek karta
Historycy szacują, że z armią Andersa wyszło z Sowietów 10 – 15 tys. polskich dzieci

Kanadyjska historyk Lynne Taylor napisała o Polakach, którzy jako dzieci trafili z Sowietów do sierocińca w Tanzanii

Rz: Czy pisząc o zbrodniach popełnionych na Polakach przez Sowietów, nie spotkała się pani z krytycznymi uwagami ze strony kolegów-historyków?

prof. Lynne Tayl0r, historyk z Kanady: Nie, wprost przeciwnie. Odbiór książki był znakomity. Wielu Kanadyjczyków zafascynowała opisana przeze mnie epopeja polskich dzieci. Czasy się zmieniają. Wpływy skrajnie lewicowych środowisk na uniwersytetach na Zachodzie nie są już tak silne. W Kanadzie po wojnie zamieszkało wielu wschodnich Europejczyków. Dziś ich dzieci pracują już na uczelniach i stawiają pytania, które być może w innej sytuacji nie zostałyby postawione.

Porozmawiajmy więc o tej epopei polskich dzieci. Jak się zaczęła?

Na ogół w środku nocy, gdy do ich domów na polskich ziemiach wschodnich wdarli się funkcjonariusze NKWD z bronią w ręku. Dawali rodzinom 15 minut na spakowanie rzeczy, a potem pędzili je do pociągów. Do dziś, gdy rozmawiam z tymi dziećmi – teraz starszymi ludźmi – widzę w ich oczach przerażenie. A przecież to działo się w latach 1940 – 1941. Trauma została na całe życie.

Co się potem z nimi działo?

Przez kilka tygodni jechały na Wschód. Kolejny koszmar: nieopalane bydlęce wagony z dziurą w rogu na załatwianie potrzeb naturalnych. Raz w ciągu dnia wrzucano im trochę chleba, czasami dawano nędzną zupę. Wiadro wody dziennie na cały wagon....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8619

Spis treści
Zamów abonament