Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na drzwiach nie polecą

11 maja 2010 | Kraj | Edyta Żemła
W 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego jest dziś blisko 60 pilotów
autor zdjęcia: Seweryn Sołtys
źródło: Fotorzepa
W 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego jest dziś blisko 60 pilotów

Służą w nim najlepsi piloci. Ale jednostce grozi likwidacja

W październiku 1957 r. śmigłowiec elitarnego specpułku wylądował na dachu warszawskiego hotelu Grand. Było to pierwsze takie lądowanie w Polsce. Piloci latający z VIP-ami udowodnili swój kunszt. – To było naprawdę spore wydarzenie – opowiada

Grzegorz Hołdanowicz, redaktor naczelny branżowego miesięcznika „Raport Wojsko Technika Obronność”. – Jeszcze w latach 90. pułk stanowił wizytówkę polskiego lotnictwa.

I od tego czasu – według ekspertów – zaczęły się kłopoty tej jednostki. Maszyny osiągnęły znaczny wiek, a procedury lotnicze przestały przystawać do światowych standardów.

Po katastrofie smoleńskiej, w której zginął na pokładzie Tu-154 prezydent Lech Kaczyński z małżonką i 94 innymi osobami, przyszłość 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego stanęła pod znakiem zapytania.

Specjalny pułk jeszcze w latach 90. stanowił wizytówkę polskiego lotnictwa

– W ciągu najbliższych kilku miesięcy będą musiały zapaść ostateczne...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8619

Spis treści
Zamów abonament