Drobne na zamówienie
Walutowych drobniaków w kantorach i bankach nie kupimy. Powód? Kasjerzy nie sprzedają bilonu, bo nie ma go jak przechowywać. A banknotów o niskich nominałach mają za mało
Syn wyjeżdża na wycieczkę szkolną do Londynu. Chciałam, by miał przy sobie drobne. Na toaletę, do automatu. Okazało się, że banki i kantory sprzedają tylko banknoty, i to o wysokich nominałach. A bilonu nie ma w ogóle – mówi pani Maria z Sadyby.
– Jadę na wycieczkę do Egiptu, potrzebuję drobnych na napiwki dla bagażowego, na wynajęcie np. roweru wodnego, taksówkę. Byłem w Arkadii, w kantorach w al. Jana Pawła II. Nawet...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta