Ekolodzy kontra wały
W Wilanowie pilnego remontu wymaga Wał Zawadowski. Od ośmiu lat odkładana jest budowa zapory przy zoo. Urzędnicy twierdzą, że inwestycje hamują ekolodzy. Ci bronią się, mówiąc, że ochrona przyrody wymaga poświęceń.
Poziom wody w Wiśle spada, ale problem nieremontowanych od lat wałów pozostał i w czasie kolejnej fali powodziowej może powrócić ze zdwojoną siłą. – Skutki mogą być wtedy katastrofalne – ostrzegają eksperci.
Budowa i remonty wałów idą bardzo wolno. Trzy lata temu kosztem 14 mln zł wybudowano Wał Rajszewski na Białołęce (w czasie obecnej fali zdał egzamin). Od lat mówi się o modernizacji Wału Zawadowskiego i tego na wysokości Łomianek. Te inwestycje wciąż są jednak na etapie przygotowywania dokumentacji. Powód?
– To dlatego, że wymagane są tzw. zgody środowiskowe, na wydanie których czeka się kilka lat – wyjaśnia wiceprezydent miasta Jacek Wojciechowicz.
Ekologicznie, czyli drożej
Ale przeciągające się procedury to nie wszystko. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta