Prawne problemy z farmami w Polsce
Samo gromadzenie dokumentów niezbędnych do budowy wiatraków może trwać kilka lat
Zanim przedsiębiorca uzyska pierwsze profity z darmowej energii wiatru, musi się zmierzyć ze skomplikowanymi regulacjami prawnymi i uzyskać plik urzędowych decyzji. Samo zgromadzenie niezbędnych dokumentów może potrwać nawet kilka lat. Niezbędna może się okazać zmiana lokalnego planu zagospodarowania przestrzennego albo uzyskanie tzw. warunków zabudowy. Nie obędzie się przy tym zazwyczaj bez decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.
Z planem lub warunkami
Wiatrowe farmy lokalizuje się najczęściej w miejscach oddalonych od zabudowań, czyli na terenach, które nie mają planów zagospodarowania przestrzennego. Nie dość tego, nawet jeżeli plan jest, to trudno liczyć, by w odpowiadającej nam lokalizacji przewidziano akurat wiatrową elektrownię. Przedsiębiorca musi więc uzbroić się w cierpliwość i albo czekać na uchwalenie nowego lub zmienionego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, albo wystąpić o decyzję o warunkach zabudowy lub o decyzję ustalającą lokalizację inwestycji celu publicznego.
...30 zł/kWh
wynosi kaucja za uzyskanie warunków przyłączenia do sieci
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta