Nadzwyczajny stan nienadzwyczajny
Jakiejże to klęski żywiołowej trzeba, aby wprowadzić w Polsce stan klęski żywiołowej, skoro nie wystarczy zalanie tak dużej części kraju? Aż się boję myśleć.
Czy wystarczy, że zapadną się Tatry, czy równocześnie muszą się zapaść także Bieszczady, a w ich miejscu bezwarunkowo musi się pojawić ziejący lawą i pyłem wulkanicznym krater?
Czy wystarczy, że Bałtyk wystąpi z brzegów od Szczecina po Trójmiasto i spłynie do Wielkopolski i na Mazowsze, czy też musi spłynąć aż na Śląsk i do Małopolski?
Cóż, wydaje się rzeczą dość oczywistą, iż rząd...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta