Złoty może dalej tracić
Trwa osłabienie polskiej waluty, któremu towarzyszy przecena na głównych światowych giełdach. Wczoraj wieczorem za euro płacono 4,1468 zł, dolar kosztował 3,4003 zł, a franka szwajcarskiego wyceniano na 3,1379. Kurs eurodolara wynosił 1,2192.
Analitycy ostrzegają, że w przypadku kontynuacji negatywnego trendu kurs franka może zbliżyć się do rekordowego poziomu z lutego 2009 r., kiedy za tę walutę płacono 3,32 zł.
– Ryzykowne aktywa, np. złoty, w dalszym ciągu znajdują się w cieniu danych z USA oraz giełd: amerykańskiej i chińskiej. Dziś złoty może dalej tracić – uważa Marcin Turkiewicz, szef dilerów walutowych z BRE Banku.
Rentowność obligacji dwuletnich wzrosła z 4,83 proc. do 4,90 proc., pięciolatek z 5,49 proc. do 5,50 proc., a dziesięciolatek spadła z 6,01 proc. do 6,00 proc. —j.a., pap