Niemcy: Wulff albo trzęsienie ziemi
Arytmetyka wyborcza wskazuje, że prezydentem RFN zostanie dziś 51-letni premier Dolnej Saksonii
Nudny, bezbarwny, ale doświadczony polityk Christian Wulff, kandydat rządzącej koalicji CDU/CSU i FDP, lub charyzmatyczny i elokwentny polityczny outsider Joachim Gauck, którego wspierają opozycyjne ugrupowania SPD i Zieloni – przed takim wyborem stoi 1244 elektorów, którzy w imieniu całego narodu namaszczą dzisiaj prezydenta RFN. Jest jeszcze Lukrezia (Luc) Jochimsen, kandydatka Lewicy, ale nie ma najmniejszych szans na sukces.
– Należy się liczyć z tym, że kolejnym prezydentem będzie Christian Wulff – twierdzi Werner Patzelt, politolog zbliżony do CDU. Teoretycznie może liczyć na głosy 644 elektorów lojalnych wobec CDU/CSU oraz FDP, a więc na 21 więcej niż wymagana większość.
Połowa elektorów to deputowani Bundestagu, druga połowa została delegowana przez parlamenty...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta