Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wymęczony awans

22 lipca 2010 | Sport | Stefan Szczepłek
Bramkarz Krzysztof Kotorowski został bohaterem Poznania, ale to źle świadczy o jego kolegach
autor zdjęcia: Bartosz Jankowski
źródło: Fotorzepa
Bramkarz Krzysztof Kotorowski został bohaterem Poznania, ale to źle świadczy o jego kolegach

Lech przegrał z Interem Baku 0:1, ale lepiej wykonywał rzuty karne

Mistrzowie Polski przystępowali do rewanżu z Interem Baku w luksusowej sytuacji. Wygrali pierwszy mecz 1:0 i w Poznaniu mogli dyktować warunki.

Zaczęli znakomicie. W pierwszych 10 minutach Azerowie nie tylko nie byli w stanie wyjść za linię środkową, ale nawet kopnąć piłki tak, żeby nie trafiła do któregoś z poznaniaków.

Po bardzo ładnych i szybkich akcjach bliscy zdobycia goli byli Artur Wichniarek, Sławomir Peszko i Manuel Arboleda. Za każdym razem ich trudne strzały bronił Giorgi Łomaja, w tym okresie najlepszy zawodnik na boisku.

Wydawało się, że napór „Kolejorza” musi wreszcie zakończyć się bramką. Ale kiedy po kwadransie nic takiego się nie stało, Azerowie zaczęli grać coraz odważniej. Z piłkarzy Lecha w widoczny sposób uchodziło powietrze. Nie bardzo wiedzieli, jaką metodę znaleźć i coraz częściej nie nadążali za szybko podającymi sobie piłkę przeciwnikami. Gdyby w 22. minucie Robertas Poskus wykazał więcej zimnej krwi,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8680

Spis treści
Zamów abonament