Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Baloniki na druciku wychodzą z mody, ale chwiej stacjonarny trzyma się mocno

27 lipca 2010 | Dobra firma | Grzegorz Łyś
źródło: Rzeczpospolita

Wersja najprostsza to import i sprzedaż lateksowych baloników do dekoracji sal, rozdawania podczas akcji promocyjnych czy budowy weselnych bram triumfalnych. Marże są przyzwoite, ale z powodu większej konkurencji mniej jest teraz zamówień. Kto woli bardziej oryginalne przedsięwzięcia, może postawić na balon do lotów turystycznych

Kolorowe baloniki to tani sposób na poprawę humoru i uświetnienie rodzinnej czy firmowej uroczystości. Dlatego chętnie kupuje się je nawet w trudnych czasach. W Polsce sprzedaż gumowych, a ściślej mówiąc: lateksowych, baloników od 20 lat rośnie. W ubiegłym roku kupiono ich ok. 250 mln sztuk.

Importem, sprzedażą hurtową oraz dekoracjami balonowymi zajmuje się około 100 przedsiębiorstw. Perspektywy przed nimi są obiecujące. W Polsce na głowę statystycznego obywatela wciąż przypada znacznie mniej balonów niż na przykład w Wielkiej Brytanii czy Niemczech.

Pneumatyczny łuk triumfalny

Produkcja i sprzedaż baloników, jako margines gospodarczy lekceważony przez planistów, bez większych przeszkód rozwijała się w PRL.

Jednak po transformacji gospodarczej w ciągu kilku lat wszystkie zakłady je wytwarzające (ok. 150) upadły, nie mogąc sprostać zagranicznej konkurencji oferującej atrakcyjniejsze wzory i wysoką jakość.

Dziś baloniki dostępne na polskim rynku pochodzą z importu. Kluczowe znaczenie w branży mają zatem importerzy. Trzech, czterech z nich utrzymuje dominującą pozycję. Jest też kilku nieco mniejszych i kilkanaście firm (np. hurtownie zabawek) sprowadzających znaczniejsze partie w okresach największego zapotrzebowania.

Ale nawet najsilniejsze podmioty na tym rynku są niewielkimi przedsiębiorstwami w porównaniu z innymi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8684

Spis treści
Zamów abonament