Ekstrapieniądze dla lekarzy
To wina szpitali, że medycy pracowali za długo. Teraz zapłacą za to tysiące złotych
Sąd Najwyższy przyznał wczoraj trójmiejskiej lekarce 8 tys. zł zadośćuczynienia za ponad 1,5 tys. nadgodzin przepracowanych między 2004 a 2007 r. Te sporne godziny przepracowała w czasie, w którym powinna mieć prawo do wolnego jak każdy inny pracownik. Proces rozpoczął się dwa lata temu, kiedy na początku 2008 r. tysiące lekarzy upomniało się przed sądem o swoje prawa.
Od 1 stycznia 2004 r. kodeks pracy gwarantuje, że każdy pracownik ma prawo do 11 godzin wolnego w ciągu doby i 24 godzin odpoczynku w tygodniu. Jeśli spędził noc na dyżurze w pracy (jak lekarze), to wolne powinien dostać bezpośrednio po jego zakończeniu.
W tym samym czasie w ustawie o zakładach opieki zdrowotnej był art. 32j zobowiązujący lekarza do pozostania w pracy po dyżurze, jeśli ordynator nie wyraził zgody na opuszczenie przez niego oddziału. Przepisy do końca 2007 r. nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta