Koło fortuny
19 sierpnia 2010 | Życie Warszawy | Marek Kozubal
Pod salonem gier zostawił hondę na czterech kołach, zastał ją na trzech. Koło odkręcili inni miłośnicy hazardu.
Chcieli je sprzedać, aby pieniądze przeznaczyć na grę na automatach. Policjanci zatrzymali złodziei.