Kto się bał imprezy w upadłej stoczni
PO sabotuje obchody 30-lecia Sierpnia ’80 – uważa „S”. Zarząd firmy nie zgodził się na koncert na terenie zakładu
– Władza nie chce, żeby ta rocznica kojarzyła się ludziom z jedną z największych klęsk polityki gospodarczej rządu PO – mówi Mieczysław Jurek, szef zachodniopomorskiej „Solidarności”.
Związek, który chce to rządowi przypominać, zorganizował wczoraj kilkusetosobową manifestację w obronie miejsc pracy.
Jurek podkreśla, że zarządca szczecińskiej stoczni nie tylko odmówił zgody na rocznicowy koncert, ale też nie udostępnił zakładowej stołówki na wczorajszy wiec. Tej samej, w której 30 sierpnia 1980 r. reprezentujący robotników Marian Jurczyk i Kazimierz Barcikowski z KC PZPR sygnowali pierwsze porozumienia po fali strajków, które otworzyły m.in. drogę do powołania Wolnych Związków Zawodowych.
– Nie wierzę, żeby ktoś z naszej partii wpłynął na tę decyzję – mówi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta