Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ucieczka przed zapyziałością

22 września 2010 | Publicystyka, Opinie | Piotr Skwieciński
Piotr Skwieciński
autor zdjęcia: Seweryn Sołtys
źródło: Fotorzepa
Piotr Skwieciński
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

Młoda prawniczka spod Gorzowa wciąż woli wierzyć w sączone przez system bajki o równych szansach i o możliwości kariery dla każdego – pisze publicysta

PiS-owscy działacze i niektórzy prawicowi publicyści, szukając wyjścia z obecnej sytuacji politycznej, pieszczą wizje, których wspólną cechą bywa tzw. wishfull thinking, czyli myślenie życzeniowe, a także niezrozumienie zachodzących w naszym kraju procesów społecznych. Dość popularna jest w tych środowiskach wizja Polski idącej szlakiem bratanków Madziarów.

Przypomnijmy, po bezprecedensowej kompromitacji ośmioletnich rządów socjalistów Viktor Orban odniósł tam równie bezprecedensowe zwycięstwo, umożliwiające mu obecnie samodzielne rządy z konstytucyjną większością, a co za tym idzie – relatywnie swobodne zmienianie kraju.

W PiS i wśród prawicowych inteligentów żywe jest przeświadczenie, że Platforma, postrzegana jako partia zorganizowanej korupcji, a co najmniej bardzo na korupcję nieodporna, na skutek poczucia bezkarności powtórzy drogę, po której stoczyli się węgierscy postkomuniści. I znów – tak może być, ale wcale być nie musi. Uczy tego niedawna historia innego niż Węgry kraju europejskiego.

PiS jak włoscy komuniści

Włoska chadecja sprawowała rządy – czasem samodzielnie, a czasem jako główny element koalicji – przez ponad 30 lat. W tym czasie kraj się modernizował i bogacił (choć nierównomiernie, i choć od czasu do czasu uderzały w niego kryzysy), ale zarazem niemal...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8733

Spis treści
Zamów abonament