Kręgarz odpowie za śmierć chorego
Za nieumyślne spowodowanie śmierci pacjenta odpowie kręgarz Dariusz N. Pochodzący z Zakopanego 55-letni mężczyzna przyjmował pacjentów na plebanii w Lewiczynie pod Grójcem.
Był doświadczonym kręgarzem, po kursie terapii manualnej. Dwa lata temu jeden z pacjentów Dariusza N. 30-letni mężczyzna podczas zabiegu źle się poczuł. Miał kłopoty z oddychaniem, stracił przytomność i trafił do szpitala, gdzie zmarł. W czasie śledztwa prowadzonego przez grójecką prokuraturę powołano biegłego neurochirurgii. Ten stwierdził, że zabieg prowadzony przez kręgarza doprowadził do udaru móżdżku, a w rezultacie później do śmierci pacjenta. Teraz kręgarzowi może grozić nawet do dziesięciu lat więzienia.