Import węgla nie słabnie
surowce | Na początku roku import czarnego paliwa do Polski utrzymał się na bardzo wysokim poziomie. Eksport polskiego węgla był natomiast znikomy. BARBARA OKSIŃSKA
W styczniu wpłynęło do kraju 1,5 mln ton zagranicznego węgla – wynika z ostatnich danych Eurostatu. To trzy razy więcej niż w pierwszym miesiącu 2017 r. Z tego ponad 1 mln ton surowca pochodziło z Rosji. Tym samym utrzymuje się bardzo wysoki poziom importu obserwowany także w ostatnich miesiącach ubiegłego roku.
Topnieje wydobycie
Poza Rosją (72 proc. importu) w styczniu tego roku sprowadziliśmy czarne paliwo jeszcze z czterech innych krajów: USA (16 proc.), Australii (6 proc.), Kolumbii (5 proc.) i Kazachstanu (1 proc.).
Jednocześnie w zastraszającym tempie topnieje eksport polskiego węgla. W styczniu sprzedaliśmy za granicą niespełna 18 tys. ton tego surowca. Głównie na Ukrainę. W pierwszym miesiącu 2017 r. eksport wyniósł ponad 733 tys. ton, a największymi odbiorcami naszego węgla były Czechy i Niemcy. Widać więc, że polskie kopalnie skupiają się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta