Polecenie szefa ważniejsze niż ustalenia z angażu
Pracodawca może dopóty rozszerzać listę powinności pracowniczych , dopóki mieści się to w zakresie umówionych zadań oraz w godzinach ich wykonywania. I podwładny nie ma podstaw do ich kwestionowania
Pracownicy często nie mają w umowach o pracę sprecyzowanego zakresu obowiązków. Nie wymienia ich ani angaż, ani oddzielne pismo. Co pewien czas jednak firma uzupełnia ich obowiązki, co szef kwituje stwierdzeniem, że to należy do powinności służbowych. Nie idzie za tym jednak zmiana warunków pracy ani w nowym angażu, ani w aneksie do starego. Czy i jak pracownik może się przed tym bronić?
Oddzielny wykaz
Kodeks pracy nie nakazuje sporządzania podwładnemu wykazu obowiązków. Zgodnie z art. 100 k.p. musi on wykonywać pracę sumiennie i starannie oraz stosować się do poleceń przełożonych, jeśli nie są one sprzeczne z prawem lub angażem.
Szef może jednak sprecyzować zakres obowiązków na konkretnym stanowisku, wskazując czynności i zadania pracownicze. Wolno to zrobić w samej umowie o pracę. Częściej jednak określa to odrębny dokument (wykaz), choć – w razie jakiegokolwiek sporu – należy go oceniać łącznie z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta