Nazarbajew prezydentem przez następne dziesięć lat?
Centralna Komisja Wyborcza w Astanie zgodziła się na rozpisanie referendum, które ma umożliwić Nursułtanowi Nazarbajewowi sprawowanie władzy do 2020 roku.
Trzeba jeszcze tylko zebrać do 10 stycznia 200 tysięcy podpisów w całym kraju.
70-letni Nazarbajew rządzi Kazachstanem od 1990 roku. Według konstytucji może startować w wyborach prezydenckich tyle razy, ile zechce. Politycy z jego partii Nur Otan przekonują, że ma zapewnione zwycięstwo. Po co więc referendum? – Żeby nie tracić pieniędzy na wybory w 2012 i 2017 roku – podkreślają. Z inicjatywą, by prezydent rządził nadal bez przeprowadzenia wyborów, wystąpiło Forum Obywatelskie. Pomysł poparli przedstawiciele mniejszości narodowych.
Opozycyjna partia Azat oświadczyła, że “pomysł dożywotnich rządów Nazarbajewa grzebie nadzieje ludzi na uczciwe wybory i demokratyczne reformy”. Rosyjscy eksperci twierdzą, że takie referendum nie ma nic wspólnego z demokracją, ale w Kazachstanie nie ma alternatywy dla Nazarbajewa, oskarżanego na Zachodzie o łamanie praw człowieka i prześladowanie opozycji.