Rada wygasiła mandat, ratusz wysyła do lekarza
Piotr Guział (Nasz Ursynów) może już bez przeszkód rządzić Ursynowem. Mandat radnego, który kolidował z funkcją burmistrza, wygasiła mu wczoraj rada dzielnicy
Niezałatwiona sprawa mandatu radnego była głównym powodem, dla którego prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz nie podpisała do dziś z burmistrzem Ursynowa umowy o pracę.
– Według prawników urzędu dzielnicy, wygasł on w momencie wybrania mnie na funkcję burmistrza – mówi Piotr Guział. – Prawnicy miejscy uznali natomiast, że niezbędna jest w tej sprawie uchwała rady.
Zarząd dzielnicy poprosił więc radę, by stwierdziła wygaśnięcie mandatu. Ta zrobiła to wczoraj.
– Zgodnie z prawem pracy poprosimy teraz burmistrza o poddanie się badaniom lekarskim. Gdy tylko dostarczy ich wyniki, pani prezydent podpisze z nim umowę – mówi wicedyrektor gabinetu prezydent Jarosław Jóźwiak. – Wówczas będzie mógł wystąpić o pełnomocnictwa.
Są one niezbędne, by zaciągać zobowiązania finansowe, ogłaszać przetargi czy płacić wykonawcom faktury.
– Pierwszą rzeczą, którą się zajmę, gdy dostanę pełnomocnictwa, będzie przygotowanie najpilniejszych dzielnicowych inwestycji – mówi burmistrz Guział. —rbi