Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zmiana mało istotnych warunków nie musi od razu oznaczać złożenia kontroferty

03 stycznia 2011 | Prawo i praktyka | Michał Kołtuniak

Jeżeli pierwotny oferent nie chce być związany drobnymi modyfikacjami wprowadzonymi przez adresata propozycji, musi im się niezwłocznie sprzeciwić

Między naszą firmą a kontrahentem z Danii doszło do sporu. Odpowiadając na złożoną nam ofertę sprzedaży pewnego towaru, wprowadziliśmy do niej zmiany polegające na sprecyzowaniu procedury odbioru towaru (odbiór ilościowy, jakościowy).

Oczekiwaliśmy realizacji kontraktu. Nie otrzymaliśmy jednak żadnej informacji o wysyłce. Po naszej interwencji sprzedający oświadczył, że na skutek zmian wprowadzonych przez nas do jego oferty nie czuł się nią już związany. Dlatego w ogóle nie przystąpił do realizacji.

Czy takie postępowanie jest uzasadnione? Czy mamy prawo domagać się realizacji kontraktu? – pyta czytelnik.

Jak wynika z pytania, mamy tu do czynienia z ofertowym sposobem zawierania kontraktu. Zatem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8817

Spis treści
Zamów abonament