![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Tylko pięść z kamienia
Najlepszym pięściarzem świata jest Manny Pacquiao, czekamy na wielkie walki Tomasza Adamka
Filipińczyk dokonał w ubiegłym roku rzeczy niezwykłej. Pokonał wyższego o głowę Antonio Margarito i zdobył tytuł mistrza świata w ósmej kategorii wagowej. Pacquiao pokazał w tej walce, że z kamienia ma tylko pięści. W ostatnich rundach wyraźnie oszczędzał rozbitego Meksykanina, który nie chciał się poddać. Za to zwycięzcy należy się też nagroda Fair Play. Na walkę Pacquiao – Floyd Mayweather junior jednak się nie doczekaliśmy. Może w nowym roku uda się doprowadzić do starcia, na które czeka bokserski świat.
W wadze ciężkiej Anglik David Haye, mistrz WBA, nie ma ochoty walczyć z braćmi Kliczko, do których należą pozostałe pasy, ale zapewne wcześniej czy później zdecyduje się zmierzyć z Ukraińcami. Na razie jednak tylko podbija stawkę, a prawdziwe bitwy toczą inni.
Potężny sierpowy
Na miano boksera 2010 roku zasłużył mistrz wagi średniej 35-letni Argentyńczyk Sergio Martinez. Najpierw rozbił króla nokautu, Amerykanina Kelly Pavlika, a później jednym ciosem, potężnym lewym sierpowym, wbił w ring jego rodaka Paula Williamsa. Każda następna walka Martineza będzie wydarzeniem.
Wielkie wojny toczyli też Juan Manuel Marquez i Amir Khan. 37-letni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
