Prywatna wojna z PRL
Krzysztof Walenczak Z wiceministrem skarbu o prywatyzacji i upadku Lehman Brothers rozmawiają Konrad Krasuski i Jakub Kurasz
Rz: Liczba i wartość transakcji prywatyzacyjnych w 2010 roku mogą imponować. Skąd właściwie wzięła się decyzja, aby porzucić intratny sektor bankowości inwestycyjnej i zacząć pracę w administracji rządowej?
Wynik osiągnięty w 2010 roku jest rezultatem pracy całego zespołu resortu. Co więcej, im bardziej kompleksowy projekt, tym większy zespół i większe jego zaangażowanie. Wyrazy uznania należą się więc ministrowi Aleksandrowi Gradowi, wszystkim wiceministrom skarbu i pracownikom resortu. A co do moich życiowych wyborów, to nie są one aż tak niezwykłe. Misja służby publicznej jest często ważnym i satysfakcjonującym uzupełnieniem kariery. Miałem zaszczyt studiować na uczelni, której myślą przewodnią – jak jest to zapisane na sztandarach Harvard Business School – jest „edukacja, aby zmieniać świat”. I coś w tym jest, bo wybory podobne do mojego są wśród środowiska absolwentów HBS dość powszechne.
To znaczy?
Na przykład moi uniwersyteccy znajomi tworzyli w Stanach Zjednoczonych program pomocowy, który gasił pożar szalejącego kryzysu w USA („TARP”) – z Wall Street do rządu ściągnął ich sekretarz skarbu Henry Paulson, który sam zresztą zostawił Goldman Sachs i niewyobrażalne pieniądze po jednym telefonie od prezydenta. Ja – zachowując oczywiście wszelkie proporcje – skorzystałem z zaproszenia ministra Aleksandra Grada, który zaproponował mi pracę w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta