Wojna z wiatrem
Adam Małysz o konkursie w Garmisch Partenkirchen i swoich szansach w Turnieju Czterech Skoczni
Rz: Miało być miejsce na podium i było. Spodziewał się pan takiego rozstrzygnięcia?
Adam Małysz: To był szalony konkurs, w którym karty rozdawał wiatr. Cieszę się, że tak rozpoczynam rok. Oddałem dobry skok, zresztą ten próbny też był przyzwoity, choć miałem na sobie kombinezon treningowy. Ten startowy mam tylko jeden i go oszczędzam.
Ammann skoczył bliżej od pana i Karelina, a mimo to wygrał...
Wydawało mi się, że warunki mieliśmy podobne, co potwierdził Hannu Lepistoe. Jego zdaniem nic się między moim i jego skokiem nie zmieniło, a dostał więcej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta