Opłaty: pobrać, by zwrócić
Szkoda, że o ustawie o kosztach sądowych w sprawach cywilnych wciąż jest więcej do powiedzenia de lege ferenda niż de lege lata – uważa przedstawiciel Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Referendarzy Sądowych
W artykule „Koszty sądowe: czy nie za tanio” („Rz” z 13 grudnia 2010 r.) Arkadiusz Januchowski i Bartłomiej Glapiński zwrócili uwagę na nieracjonalnie niski wymiar opłaty sądowej w niektórych sprawach cywilnych. W całości podzielając wnioski i argumenty autorów, trzeba ich wywody uzupełnić o błędy prakseologiczne w ustawie o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.
Równie dotkliwy dla budżetu państwa jest sam tryb pobierania i zwracania opłaty od pozwu.
10 marca 2007 r. weszła w życie nowelizacja, zgodnie z którą od pozwu pobiera się całą opłatę, chyba że podlega on rozpoznaniu w postępowaniu nakazowym. W nakazie zapłaty zasądza się od pozwanego tylko 1/4 tej opłaty, a po jego uprawomocnieniu zwraca się powodowi 3/4 kwoty. Przed tą zmianą pobierano od powoda 1/4...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta