Koperta nie dla inwalidy
Strażnicy miejscy wywieźli auto niepełnosprawnemu, bo odkleiła mu się naklejka na szybie. Nie chcą anulować opłaty za holowanie. – Nie mamy takich uprawnień – twierdzą
Karol Kowalski chciał seatem ojca pojechać po dziadka. – Syn wyszedł i po chwili dzwoni z dołu i pyta, gdzie zaparkowałem. Bo samochodu na dole nie było – zaczyna Jerzy Kowalski.
Pierwsza myśl: auto ukradli! Kowalski senior łapie za telefon, chce zgłosić kradzież. – Przy parkingu jest ochrona. Poszliśmy do nich, pytamy, czy nie widzieli, jak ktoś odjeżdża autem. Widzieli. Straż miejska zleciła odholowanie – dodaje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta