Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Salut wodny dla liniowca marzeń

25 czerwca 2011 | Życie Warszawy | Konrad Majszyk
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa

W rytmie muzyki z „Gwiezdnych wojen" wylądował na Okęciu boeing 787 dreamliner.

Dostawy ośmiu takich maszyn dla Polski opóźniają się już o trzy lata, ale LOT i tak będzie pierwszą europejską linią z dreamlinerami. Mają latać z Warszawy m.in. do Nowego Jorku, Chicago, Hongkongu i Tokio.

Kapitan boeinga Mike Carriker zafundował warszawiakom przed lądowaniem „low pass", czyli niski popisowy przelot. Z wycelowanymi w niebo obiektywami stało na płycie lotniska 800 osób i niezliczony tłum spotterów za ogrodzeniem. Przelotowi towarzyszyła... cisza. – Boeing 787 spala 20 proc. mniej paliwa niż inne samoloty tej klasy. Poza tym jest znacznie cichszy – mówi kapitan LOT Krzysztof Lenartowicz.

To oznacza ulgę dla mieszkańców Bemowa, Włoch i Ursynowa, którzy najbardziej uskarżają się na ryk odrzutowców.

Kiedy B787 kołował pod hangar numer cztery, wozy bojowe lotniskowej straży pożarnej wykonały „salut wodny". Dreamliner przyleciał do Warszawy z targów w Paryżu. W sobotę tuż po godz. 6 odlatuje do Berlina, a stamtąd do Frankfurtu.

Brak okładki

Wydanie: 8962

Spis treści
Zamów abonament