Cyfrowa muzyka zdobywa rynek
W niektórych państwach już dziś zapewnia ponad połowę przychodów branży, w Polsce to pieśń przyszłości
Na świecie w wielu krajach już dzisiaj wpływy z cyfrowej muzyki są większe lub równe tym ze sprzedaży tradycyjnych płyt. Tak jest np. w Stanach Zjednoczonych, gdzie – według danych zebranych przez PriwaterhouseCoopers w raporcie zawierającym prognozy dla rynku mediów i rozrywki – w tym roku przychody z opłat za muzykę cyfrową versus te za płyty wyniosą, odpowiednio, 3,29 i 3,15 mld dol. Z kolei w mocno zaawansowanej technologicznie Korei Południowej wpływy ze sprzedaży plików mp3 i muzyki sprzedawanej w sieci przez muzyczne serwisy oferujące abonamenty, wielokrotnie przekraczają już te „tradycyjne". W tym roku przychody z cyfrowej muzyki wyniosą tam 388 mln dol., a ze sprzedaży płyt – 32 mln dol. – Świat się zmienia, wiele zależy od edukacji odbiorców i specyfiki rynku, np. nasycenia urządzeniami umożliwiającymi odbiór muzyki z sieci i ich cen – zauważa Piotr Kabaj, prezes EMI Music Polska i członek rady nadzorczej spółki e-Muzyka.
Na tym tle polski rynek cyfrowej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta