Złoty w odwrocie
Tydzień dla naszej waluty rozpoczął się wyjątkowo nieudanie. Mimo porannego umocnienia w drugiej części dnia inwestorzy zamykali pozycje w naszej walucie. Odwrót od złotego i innych ryzykownych aktywów spowodowany był piątkowym cięciem ratingu USA.
W zamian inwestorzy kupowali szwajcarskiego franka i złoto. Kurs helweckiej waluty przejściowo przebił nawet poziom 3,83 zł, a potem wynosił 3,77 zł, czyli 2,4 proc. więcej niż w piątek. Euro podrożało o 0,8 proc. do prawie 4,07 zł. Było najdroższe od marca. Dolar był wyceniany na 2,86 zł, czyli 1,2 proc. wyżej niż w piątek.
Nerwowa atmosfera z rynku walutowego w niewielkim tylko stopniu udzieliła się rynkowi długu. Dotyczyło to właściwie tylko notowań papierów o dłuższym terminie wykupu. Rentowność papierów dziesięcioletnich wzrosła wobec piątku do 5,79 proc. (z 5,73 proc.), ale dwuletnich już nie zmieniła się i wynosiła 4,53 proc.