Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Startować można nawet z jamnikiem

09 sierpnia 2011 | Kraj | Matylda Młocka
Zawodnicy i ich podopieczni podczas Pucharu Polski w Dogtrekkingu w Złotym Stoku w 2010 r.
źródło: Fotorzepa
Zawodnicy i ich podopieczni podczas Pucharu Polski w Dogtrekkingu w Złotym Stoku w 2010 r.

Ci, którym nie wystarcza spacer z psem, biorą mapę, kompas i ruszają na wyścig

– Można to określić jako marsz z psem na orientację – mówi Paweł Bonk, który organizuje zawody dla amatorów dogtrekkingu.

Zasady są proste. Każdy zawodnik, który przychodzi na  metę z psem, dostaje mapę i kompas. Odwiedzając po drodze punkty kontrolne, musi dotrzeć do wyznaczonego celu.

Ten, kto pokona dystans w najkrótszym czasie, wygrywa zawody. Do wyboru są trasy o dwóch długościach – 25 i 50 kilometrów. Wystartować może każdy.

Najważniejsze, by pies nie miał nadwagi

Zgodnie z regulaminem zawodów pies musi mieć skończony rok, aktualne szczepienia i być zdrowy. Rasa nie ma większego znaczenia.

– Jeśli teren jest górzysty, to lepsze są większe psy, ale na terenach łatwiejszych, nizinnych ludzie startują nawet z jamnikami. Najważniejsze jest, żeby pies chciał się ruszać i nie miał nadwagi – tłumaczy Bonk i dodaje: – Warto zainwestować w szelki dla psa, linę z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 9000

Spis treści
Zamów abonament