Były minister Bogdan Klich sam pozbawił się informacji od dowódców
Szef MON musi wiedzieć o wszystkim, co dotyczy wojska. To trudne, gdy kontrolę nad dowódcami oddaje szefowi Sztabu Generalnego
Cywilny minister obrony narodowej wie o sytuacji w wojsku tylko tyle, ile mu powie struktura dowódcza – stwierdził prezydent Bronisław Komorowski, gdy powoływał na stanowisko szefa MON Tomasza Siemoniaka i odwoływał Bogdana Klicha. Próbował usprawiedliwiać „niewiedzę" ministra Klicha na temat rzeczywistej sytuacji w wojsku, którą boleśnie obnażył raport komisji Jerzego Millera z badania przyczyn katastrofy smoleńskiej. Ale też, świadomie bądź nie, w tym jednym zdaniu przyznał, że cywilna kontrola nad armią jest fikcją.
W demokratycznym kraju nie może być tak, że szef MON wie jedynie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta