Kosztowny błąd Algierii
Pomoc dla Kaddafiego może wywołać bunt, który zmiecie reżim Boutefliki
Władze w Algierii znalazły się w kłopotliwej sytuacji po udzieleniu schronienia rodzinie Muammara Kadaffiego. Nie tylko wywołały dyplomatyczny kryzys w relacjach z nowymi libijskimi władzami, ale naraziły się na wybuch społecznego buntu i zamachy terrorystyczne.
– Obawiamy się ataku na dużą skalę – przyznaje przedstawiciel władzy cytowany w zachodnich mediach. Prezydent Abdelaziz Bouteflika wysłał dodatkowych 30 tys. funkcjonariuszy na ulice Algieru. Rozkazał też uszczelnić granice z Libią, na wypadek gdyby powstańcy próbowali ścigać zbiegów.
Kłopotliwi goście
Według różnych doniesień żona dyktatora Safia, dwóch synów Mohammed i Hannibal i córka Aisza uciekli do Algierii w sobotę lub poniedziałek. Kilka godzin po dotarciu do oazy Dżanet Aisza urodziła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta