Taniec nie jest rozrywką, to seans terapeutyczny
Mroczna „Persona” w Operze Narodowej to spektakl, który trzeba oglądać z uwagą. Ale warto zadać sobie trochę wysiłku
„Persona" nie jest widowiskiem dla tych, którzy sądzą, że balet to zestaw skoków, kroków i piruetów. Jej twórca Robert Bondara próbuje zajrzeć w głąb ludzkiej psychiki i tańcem opisać to, co tam dojrzał. A że posługuje się sztuką, która komunikuje się z odbiorcą za pośrednictwem symboli, odwołuje się do emocji, musimy wysilić wyobraźnię, by zrozumieć, co chce nam przekazać.
30-latek Bondara jest artystą nad wiek dojrzałym. I ma sporo ważnych rzeczy do powiedzenia....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta