Za drogi jen na produkcję paneli
Panasonic – spółka, o której się mówi w Tokio
Panasonic zrezygnuje z planu zamiany fabryki podzespołów do telewizorów na zakład paneli słonecznych. Powodem jest ostra walka cenowa w tej branży i silny jen, co powoduje, że eksport paneli byłby niekonkurencyjny.
Po tej informacji akcje giganta elektronicznego zyskały w Tokio 3,05 proc. Japończycy zamierzali przebranżowić zakład w Amagasaki i przewieźć jego maszyny do produkcji paneli telewizorów plazmowych do fabryki w Szanghaju. Teraz odstąpili od tych planów. Ponieważ, podobnie jak Sony, notują też straty w dziale sprzętu TV, w ogóle zamkną supernowoczesny zakład nr 3 w Amagasaki uruchomiony niecałe dwa lata temu i zwolnią około tysiąca ludzi.
Rzecznik Panasonica stwierdził, że obecnie są rozważane różne opcje dla obu rodzajów produkcji, a na razie nie ma nic do ogłoszenia. Zdaniem Ryosuke Katsury z Mizuho Services to dobra wiadomość, bo z tego rodzaju produkcji bardzo trudno osiągnąć zysk.