Miliony dla środowiska „Krytyki Politycznej”
"Krytyka Polityczna" może dziś realizować scenariusze, o których kilka lat temu mogła tylko pomarzyć. Także dzięki wzbierającej "rzece publicznych pieniędzy" – pisze Marek Pyza w tygodniku "Uważam Rze"
Do 475 tys. zł dotacji, jakie od 2008 r. Stowarzyszeniu im. Stanisława Brzozowskiego (wydającego "Krytykę") przekazało miasto Warszawa, należy doliczyć preferencyjną stawkę za najem lokalu Nowy Wspaniały Świat w centrum stolicy (12 zł/m2). Jednak "najhojniejsze wsparcie lewacka organizacja znajduje w resorcie Bogdana Zdrojewskiego". Ministerstwo Kultury w zeszłej kadencji przekazało mu w sumie 1 272 361 zł (w dużej części poprzez podległy mu Instytut Książki). Resort pracy w 2007 r. – 57 700 zł, dwa lata później już 499 100 zł. Stowarzyszenie dotują też resorty nauki i edukacji. Dofinansowania miejscowym klubom "Krytyki" udzielają także samorządy: województwa śląskiego oraz Gdańska, Poznania i Łodzi. A Państwowy Instytut Sztuki Filmowej corocznie przekazuje po kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Wszystkie dotacje przyznawano "Krytyce" w ramach oficjalnych konkursów, przy których rozstrzyganiu ma ona "wyjątkowe szczęście" – pisze "Uważam Rze".