Debel antywojenny
Indyjsko-pakistańska para robi dla zbliżenia obu krajów więcej niż Bollywood
Hindus Rohan Bopanna i Pakistańczyk Asaim-ul-Haq-Qureshi są wśród ośmiu najlepszych par deblowych świata – grają w Finale ATP Tour w Londynie. Ale ważniejsze, pozasportowe zwycięstwo odnieśli kilka tygodni temu.
Pakistan uzyskał właśnie tymczasowe członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, w której zasiadają także Indie – zwaśnione mocarstwa nuklearne znalazły się w jednej drużynie. Przedstawiciel Indii przy ONZ zadzwonił z gratulacjami do swego pakistańskiego odpowiednika, a ten powiedział mediom: – Skoro Rohan Bopanna i Asaim Qureshi mogą grać po tej samej stronie siatki, my możemy zająć podobne pozycje w polityce.
Niemożliwe jest możliwe
Latem zeszłego roku obaj dyplomaci usiedli razem na trybunie, by obejrzeć finał US Open, w którym „indyjsko-pakistański ekspres" zmagał się z amerykańskimi braćmi Bobem i Mikem Bryanami. Azjaci przegrali 6: 7, 6: 7, ale udało im się niemożliwe – transmisję oglądały miliony widzów w Indiach i Pakistanie, od lat siadających przed telewizorami niemal wyłącznie podczas meczów krykieta. W tym sporcie rywalizacja obu krajów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta