Nieporozumienia pojęciowe i faktograficzne
Spór o liberalizm
Nieporozumienia pojęciowe i faktograficzne
Janusz A. Majcherek
Zestawienie krytycznych wypowiedzi Wojciecha Giełżyńskiego i Macieja Białeckiego, poświęconych liberalizmowi, ukazuje, jaki jest zakres nieporozumień związanych z tą doktryną: ten pierwszy oskarża liberałów, że są nieczułymi technokratami, lekceważącymi "niematerialne aspekty egzystencji, takie jak psychika, kultura i świadomość", ten drugi zarzuca im natomiast naiwny optymizm co do natury ludzkiej, wiarę w jej rozumność i szlachetne motywacje wewnętrzne kierujące decyzjami "jednostek umiejących dokonywać prawidłowych wyborów bez pomocy zewnętrznych norm". Obaj przy tym uważają liberalizm za doktrynę przegraną, źródła jego klęski identyfikując dokładnie przeciwnie: jeden w antyhumanitarnej bezduszności, drugi w humanistycznej naiwności. Interpretacje doktryny liberalnej dokonane przez obu autorów są zatem sprzeczne i wykluczające się. Przynajmniej jeden nie może więc mieć racji.
Liberalizm i realizm
Obaj nie mają racji, bo naginają pojęcia i fakty. Liberalizm narodził się z obserwacji natury ludzkiej, więc nie jest antyhumanistyczny, nieludzki, nieczuły na problemy człowieka. Osnowę jej dostrzegł w przyziemnych, niskich skłonnościach, więc nie był też naiwnym optymizmem. Punktem wyjścia liberalizmu jest konstatacja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta