Unia wciąż jeszcze razem
Szczyt UE. Przywódcy 27 państw szukają w Brukseli sposobów wyjścia z kryzysu. Stawką jest jedność Unii
Korespondencja z Brukseli
– Nigdy jeszcze ryzyko rozpadu Europy nie było tak duże – powiedział Nicolas Sarkozy w Marsylii, na kilka godzin przed rozpoczęciem szczytu UE w Brukseli. Na Brukselę patrzy cały świat. Do Europy przyjechał amerykański sekretarz skarbu Timothy Geithner. Najpierw w Paryżu, potem w Mediolanie apelował do Unii o walkę z kryzysem i obiecywał wsparcie. Ale tylko moralne, bo nikt nie zamierza dawać Europie pieniędzy na ratowanie bankrutów w strefie euro.
Unijni przywódcy muszą znaleźć odpowiedzi na dwa pytania. Jak wzmocnić Unię politycznie, tak aby rynki uwierzyły, że projekt wspólnej waluty jest nieodwracalny, a kraje przywiązane do dyscypliny fiskalnej? To plan, który trzeba ustalić teraz, ale jego wykonanie może zająć lata. Drugi problem to wzmocnienie zapory przeciwogniowej, która powstrzyma rozprzestrzenianie się kryzysu. To wymaga pieniędzy z narodowych budżetów lub uruchomienia prasy drukarskiej w Europejskim Banku Centralnym....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta