Wszyscy wiedzą, że jest źle, ale zgody nie ma
Jacek Saryusz-Wolski, eurodeputowany Platformy Obywatelskiej
Rz: Groźba rozpadu Europy jeszcze nigdy nie była tak wielka – powiedział Nicolas Sarkozy. Rzeczywiście jest aż tak źle?
Jacek Saryusz–Wolski: On użył nawet słowa „eksplozja". To było dość dramatyczne wystąpienie. Ciągle ścierają się dwa sposoby na wyjście z kryzysu: Paryż chce pozatraktatowych umów międzyrządowych dla eurolandu, a Herman Van Rompuy i Jose Barroso uważają, że wystarczy zmienić protokół dwunasty traktatu lizbońskiego, bo to znacznie przyspieszy cały proces. Wszyscy się zgadzają, że trzeba zaostrzyć rygory finanso- we i karać za łamanie dyscypliny budżetowej. Nie ma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta