Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ludzie od wielkiej kasy

17 grudnia 2011 | Plus Minus | Michał Majewski Paweł Reszka
Wiceminister Elżbieta Suchocka-Roguska, minister Zyta Gilowska i wiceminister Katarzyna Zajdel-Kurowska – ekipa od budżetu w roku 2007
autor zdjęcia: Jakub Ostałowski
źródło: Rzeczpospolita
Wiceminister Elżbieta Suchocka-Roguska, minister Zyta Gilowska i wiceminister Katarzyna Zajdel-Kurowska – ekipa od budżetu w roku 2007
Pierwszy drukowany budżet Rzeczpospolitej Obojga Narodów z roku 1768
źródło: Rzeczpospolita
Pierwszy drukowany budżet Rzeczpospolitej Obojga Narodów z roku 1768

Departament budżetu jest od tego, żeby życie na krechę nie zamieniło się w szaleństwo. Czyli od tego, żeby przystrzyc tam, gdzie można

W ostatnią środę cały departament – siedemdziesiąt kilka osób – umówił się w pracy. Na którą? „Skoro świt". Zadania – jak co roku – były podzielone. Szykowano się do operacji „debata nad budżetem w Sejmie". Minister w ławach rządowych, urzędnicy z komórkami przy uszach na sejmowej galerii. Reszta pod telefonami, przy komputerach w resorcie. Wszyscy w stanie podwyższonej gotowości. Żeby Donald Tusk i Jacek Rostowski mogli odpowiedzieć na najbardziej podchwytliwe pytanie opozycji.

1

Ludzie z departamentu budżetu są specyficzni. Mają do czynienia z największymi pieniędzmi w kraju. Co roku przygotowują najważniejszą ustawę. Kontrolują konta ponad 3 tysięcy instytucji państwowych w NBP.

Elżbieta Suchocka-Roguska (była wiceminister finansów, współautorka 25 budżetów państwa): – Gdyby ten departament się zbuntował, mielibyśmy poważny kryzys państwowy.

Dlaczego? A dlatego, że ustawa budżetowa musi trafić do Sejmu do 30 września – tak mówi konstytucja. Tyle że rząd lubi w budżecie gmerać do samego końca. Potem departament musi nowe pomysły obrobić, zamknąć w tabelkach, podliczyć tak, żeby zgadzało się wszystko po stronie dochodów...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9109

Wydanie: 9109

Spis treści
Zamów abonament