Niewykorzystana szansa
Polska – Bośnia i Hercegowina 1:0. Reprezentacja zakończyła rok zwycięstwem, ale nie ma dużo powodów do radości
Ten mecz został skrytykowany zanim się rozpoczął. Przeciwnik za słaby i w trzecim składzie. Polska – podobnie, więc po co grać i nadawać tej grze rangę spotkania międzypaństwowego.
Trochę prawdy w tym jest, jednak Franciszek Smuda musi korzystać z każdej okazji do sprawdzenia kandydatów na Euro. A ponieważ Polacy nie brali udziału w eliminacjach, tych okazji nie ma dużo, więc takie mecze jak z Bośnią i Hercegowiną, rozegrane w tureckim Kundu koło Antalyi, też są potrzebne.
Potrzebne są trenerowi i powinny być potrzebne zawodnikom. Kiedy nie mogli grać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta