Chcą budować w lesie
Nieruchomości. Dziadek miał parcelę budowlaną. Wnuk w tym miejscu budować nie może. Został z lasem. Miejscy urzędnicy już od 1,5 roku próbują sprawę rozwiązać. Bezskutecznie. Dodatkowe kłody rzuca marszałek.
Mieli pod dom plac, został im się ino las – pisaliśmy półtora roku temu. Wtedy wiceprezydent Jacek Wojciechowicz zapowiedział szybkie utworzenie mapy, na której skonfrontowane będą przedwojenne parcele budowlane z dzisiejszymi lasami. A prezydent miasta powołała specjalny zespół, który miał rozstrzygnąć, w jaki sposób zadośćuczynić osobom, które w wyniku zalesień straciły możliwość wybudowania domu na własnej działce.
Ziemia albo pieniądze?
– Na początku poinformowano nas, że będą brane pod uwagę trzy warianty – przypomina Barbara Kwiecień, która ma dwie działki w Aninie. – Albo w przygotowywanych planach zagospodarowania będzie zapis umożliwiający budowę domów, albo miasto zaproponuje nam...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta