Niemcy ratują nasze niedźwiedzie
Ekologia. Miśki z przytuliska w Korabiewicach, gdy wyjdą z gawry, pojadą pod Monachium, końmi zaopiekują się zaś zieloni. Ale co będzie z pół tysiącem psów?
Zastanawiano się nad tym wczoraj u wojewody mazowieckiego. – Niestety po tym, jak Korabiewice przestały być schroniskiem, nawet do Kutna wozimy znalezione zwierzęta. Mamy umowę także ze schroniskiem w Łodzi. Ale przytulisku pomagam, jak mogę. Wysłałem ludzi, żeby przed zimą ocieplali budy dla psów i pospawali ogrodzenie. Przed świętami zostało już tylko wyłożenie bud słomą. Ale i tak najważniejsze jest to, żeby jak najwięcej psów adoptowano – apeluje Michał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta