Tak dla unii fiskalnej
Kolejnym etapem zmian będzie tworzenie wspólnej instytucji o charakterze budżetowym mogącej emitować wspólne obligacje
Dawno można już było stracić rachubę, który to z kolei szczyt. Kilkanaście dni temu w Brukseli liderzy Unii po raz kolejny debatowali, jak rozwiązać pogłębiający się kryzys finansów strefy euro. Za każdym razem widzimy podobny obraz: przywódcy są zadowoleni, że zrobili kolejny krok we właściwym kierunku. A rynki? Po raz kolejny dowodzą bezskuteczności działań proponowanych przez polityków: po jednym lub kilku dniach wahań, rusza fala wyprzedaży aktywów w euro, jak choćby akcje czy obligacje krajów południowoeuropejskich.
W taki oto sposób przeżywamy kolejny europejski Dzień Świstaka. Ale to, niestety, nie jest komedia. To coraz bardziej niebezpieczny ciąg zdarzeń. Spadek wycen aktywów oznacza wzrost kosztów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta